Forum UŚ w Rybniku Strona Główna
Zaloguj

KARA ŚMIERCI!!!
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3  Następny
 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum UŚ w Rybniku Strona Główna -> Filozofia
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
lopik111




Dołączył: 12 Sie 2007
Posty: 37
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: górny śląsk

PostWysłany: Sob 18:55, 01 Gru 2007    Temat postu:

myślałem że nie będę przytaczać tego argumentu.. ale muszę... jesteś chrześcijaninem.. ????

masz rację sumienie to perfidna bestia.. Exclamation Exclamation ale przecież robota też stworzy człowiek specjalnie do trego by podał truciznę.... nieprawdaż..???


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
lopik111




Dołączył: 12 Sie 2007
Posty: 37
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: górny śląsk

PostWysłany: Sob 19:03, 01 Gru 2007    Temat postu:

.. i jeszcze jedno... o jakim ty zafałszowaniu piszesz.... Czy zafałaszowniem można nazwać sytuację gdzie umiescza się zbrodniarzy z daleka od społeczenstwa w bardzo trudnych warunkach bez wygód... czy to jest Twoim zdaniem fałszowanie sumienia... bo jeśłi tak.. to coś jest nie tak... Exclamation Exclamation Exclamation Exclamation Exclamation

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
jakin




Dołączył: 09 Lis 2007
Posty: 20
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Wto 22:54, 04 Gru 2007    Temat postu:

lopik111 napisał:
.. i jeszcze jedno... o jakim ty zafałszowaniu piszesz.... Czy zafałaszowniem można nazwać sytuację gdzie umiescza się zbrodniarzy z daleka od społeczenstwa w bardzo trudnych warunkach bez wygód... czy to jest Twoim zdaniem fałszowanie sumienia...


tak właśnie myślę. Jeżeli by się wywiozło tych zbrodniarzy na jakieś totalne odludzie i zostawiłoby się ich w cholernie ciężkich warunkach ( co też o dziwo musi zrobić jakiś człowiek i wszyscy musimy przestać opłacać parszywych zbirów) wiedząc, że mogą się sami pozabijać (choćby o żarcie) to dla mnie to jest jakiś cholernie niewytłumaczalny paradoks, ponieważ kara śmierci jest zła, stworzenie robota do podawania trucizny też jest złe, a zrobienie big brothera show gdzie wszyscy więźniowie się wybiją, albo padną z wycieńczenia organizmu to już jest jak najbardziej okey...... ( ludziom potrzeba tylko chleba i igrzysk) Wink dzisiejszy świat trochę zakrzywia hierarchię wartości, swoją drogą ciekawe czy Hitlera gryzło sumienie? Może on spełniał tylko obowiązek


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
lopik111




Dołączył: 12 Sie 2007
Posty: 37
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: górny śląsk

PostWysłany: Śro 17:19, 05 Gru 2007    Temat postu:

a więc odpowiadam.. no bez przesady.. do Sądu tez tych zbrodniarzy musi ktos dowieść żeby innych nie pozbijali... wywiezienie ich w takie miejsce jest znacznie lepsze niz skazanie ich na smierc.... a kto to mowi o jakims wielkim bracie... chcialbys to ogladac jak oni zyja... co robia .. ja nie koniecznie chcialbym ogladac twarze tych co zbili kogos bliskiego... choc musze sie zgdodzic ze mialoby to ogladalnosc... ale myślę że nie w tym rzecz...

a co do hitelra to rzeczywiście dobre pytanie zadałeś... myślę że w jego mniemamiu to był obowiązek.. choc pojawia się tu jak dla mnie sprzeczność.... hitler urodził się żydem... potem zmienił wyznanie... nie umiem tego pojąc.... ciekawe jest jescze jedno... czy naprawde popelnił samobojstwo czy zyl.... byc moze do czasow nawet nie tak odleglych... Question Question Question Question Exclamation Exclamation Exclamation


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
jakin




Dołączył: 09 Lis 2007
Posty: 20
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Śro 18:10, 05 Gru 2007    Temat postu:

lopik widziałeś może co Marzena ma w podpisie pod każdym postem? "Osoby używające więcej niż 3 wykrzykników lub pytajników to osoby z zaburzeniami własnej osobowości" - Terry Pratchett hahaha to ciekawe Very Happy

Post został pochwalony 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
lopik111




Dołączył: 12 Sie 2007
Posty: 37
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: górny śląsk

PostWysłany: Śro 19:45, 05 Gru 2007    Temat postu:

przyrzekam.. od dziś tylko Exclamation Exclamation Question Question .. heheh choć może faktycznie coś w tym jest.. heheh dzięki za tą wskazanie... Smile

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Sartori




Dołączył: 26 Lis 2006
Posty: 13
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: się biorą czyste skarpety? O_o

PostWysłany: Czw 1:12, 06 Gru 2007    Temat postu:

"Do największego sku********** dochodzi w imię sprawiedliwości". Nie zabłysnę erudycją, nie pamiętam nazwiska autora (jakis zbiór opowiadań), ale idealnie wpasowuje się w mój światopogląd. Kara smierci to potężne narzędzie. Będę spał spokojniej wiedząc, że nikt legalnie wbrew mojej woli nie może pozbawić mnie życia.

Alien:
Cytat:
żaden szanujący się podatnik nie chciałby by z jego kiesy opłacano byt gwałcicieli, morderców, pedofilii i tym podobnych szumowin.

Uważam się za szanującego zarówno siebie jak i innych podatnika/obywatela, a jednak (patrz wyżej) mam oczywiście inny pogląd.

Cytat:
Jednakże z drugiej strony pojawia sie opozycja "A co jeśli niewinny człowiek trafi na krzesło elektryczne" i tutaj uwazam, ze jesli wprowadzić TAKĄ kare to na pewno trzeba by uniemożliwić wszelkie luki prawne jakie by sie z prawem na skazanie kogos na śmierć mogły pojawić.

Luki w prawie były, są i będa zawsze, myślenie, że możliwe jest wyeliminowanie marginesu błędu w stopniu absolutnym jest kompletną naiwnością.


Cytat:
Nawiasem mówiąc to miast kary śmierci wybrałbym tzw "wielką torturę" czyli potężny i długotrwały ból, by oprawca poczuł po stokroć to co wyrządził. Niestety prawa człowieka zabraniają.

Wybacz, ale krytykownie zasadności praw człowieka odbieram za krańcowy przykład głupoty. One chronią nie tylko przestępców, ale rózniez na codzień i Ciebie. Chyćby w taki sposób, że za jazdę na gapę płacisz mandat, zamiast bycia publicznie wychłostanym. Co prawda takie rozwiązanie znacznie zmniejszyło by liczbe pasażerów na gapę, a jakość usług PKS/PKP drastycznie by wzrosło, ale no cóż, te głupie prawa człowieka nie zezwalaja. Przepraszam za być może zbędna ironię.

Marzena:
Cytat:
Co do samej kary śmierci to mam mieszane uczucia, chociaż generalnie jestem za. Ale pytanie powyżej mnie dziwi. Dlaczego? Otóż zawsze są takie zawody, o których można powiedzieć, że nie są zbyt "wykwintne", a jednak ktoś taka pracę wykonuje - mam na myśli sprzątaczki, śmieciarzy itp. Tak więc na pewno byłoby wielu ochotników do realizowania się w zawodzie kata. Pomijam już to, że dla niektórych byłoby to spełnienie marzeń - coś jak zabawa w Boga - zabieranie komuś życia. Przykładów z historii nie muszę chyba dostarczać?

Mimo wszystko uważam analogie za nietrafioną. Życie, czyjekolwiek ono by nie było, nie jest śmieciem. Sorki, wiem, że teraz po prostu jestem przewrazliwiony i czepiam się, jednak mimo to, takie porównanie mnie ubodło. Poza tym, nawet jeżeli takie życie o którym mowa w temacie (przestępcy najgorszego rodzaju) jest śmieciem, to analogicznie podobnie taki śmieć mozna by poddac recyklingowi i nie mówie tu o użyciu ciała jako nawozu w ogródku więziennym. Ot-brakuje nam autostrad, a gość mający dożywocie chętnie popracuje przy niej za darmo, choćby po to by zabić nudę i zobaczyc świat z zewnatrz inaczej niż za pośrednictwem TV.
Co do TAKICH katów, to mam wrażenie, że jest to gaszenie pożaru przez piromaniaka. Byłby to po prostu legalny morderca stanowiący zagrożenie również poza miejscem kaźni.
Co do historii, pragnę przypomnieć, że ostatni oficjalny kat w Wielkiej Brytanii sam był za zniesieniem kary śmierci. Zakłądam, że był bardziej zapoznany z tematem niż ktokolwiek na tym forum, przez co kompetentny w zakresie omawianej w tym topicu problematyki.

jakin:

Cytat:
Czy zwyrodniali mordercy, gwałciciele, pedofile i inni tego typu ludzie powinni zatem chodzić po ziemi lub odsiadywać kary w cieplutkim, przytulnym wiezieniu za pieniądze podatników?


Pytanie nie adresowane do mnie, jednak postanowiłem się, mimo to, ustosunkować (jeżeli z jakichś powdów źle robię, proszę moderatora o wykreslenie tej części).
Do niedawna byłem pracownikiem pewnej wiodącej i szeroko znanej firmy reklamującej sie pod szyledem swojego wkładu w kulturę. W przybliżeniu 1/3 mojej wypłaty trafiało na utrzymywanie morderców... Nauczycieli, emerytów, rencistów, lekarzy, pielęgniarki itd. itp.
Moje pytanie zwrotne brzmi: Czy wiesz jaka część tych podatków trafiła na utrzymanie samych więźniów i o ile mniej zapłacę w przypadku wprowadzenia kary śmierci? Czy też może oszczędności wypadało by szukać np. w ukróceniu nadużyć związanych z wydawaniem rent, co zupełnie subiektywnie oceniam jako znacznie efektywniejsza metodę szukania oszczędnosci.

Cytat:
Zadaj sobie tylko jedno pytanie czy chcesz ich utrzymywać za swoje ciężko zarobione pieniądze? Jeśli nie chcesz to co zrobisz?

Nie chcę, ale uważam to zło konieczne. Konieczne do tego, by móc postrzegac sie nadal za osobe moralną. Tego poczucia nie wycenię, ani nie sadze by ktokolwiek był w stanie.

P.S. Przperaszam, za rozmaite buble stylistyczne rozsiane po całym poście, ale mam nadzieję, ze zerknięcie na date, a zwłaszcza godzinę o której go pisałem wyjasni przyczyne tej fuszerki.

Pozdrawiam


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
jakin




Dołączył: 09 Lis 2007
Posty: 20
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Pon 19:26, 10 Gru 2007    Temat postu:

Sartori zdaję sobie sprawę,że uwielbiasz opłacać więźniów ze swoich podatków i Tobie pewnie te parę złotych nie robi różnicy, teoretycznie mógłbyś je równie dobrze wyrzucić w błoto, ale w Polsce jest masę rodzin, gdzie matka nie pracuje, a ojciec zarabia 700 zł ledwo starcza im na życie, na jedzenie i mieszkanie, oczywiście nie mają TV bo ich nie stać, ale muszą płacić podatek m.in. na gwałcicieli, seryjnych morderców i pedofilii. Za to więzień ma cieplutko, milutko,TV i dużo innych dogodności... wielu ludzi specjalnie kradnie lub popełnia inną zbrodnię, żeby np. na zimę iść do więzienia, mieć telewizorek, nie zamarznąć, mieć za darmo jedzonko... I nic w zamian nie robić. Siedzi sobie w więzieniu zadowolony... A my, podatnicy musimy za to płacić. Dlaczego wielu sprawiedliwych ludzi ma mieć się gorzej od masowego mordercy? Dlaczego?

Sartori ja nie mam zamiaru chłostać ludzi jeżdżących na gapę, ale co powinno się zrobić z seryjnym mordercą (przykład - "Wampir z Bytowa" - zabijał i gwałcił kobiety), którego skażą na dożywocie ... ale wiadomo jak będzie... Może za kilka lat wypuszczą go za dobre sprawowanie (przepełnione więzienia!! choć nie ma się co dziwić, ja też pójdę jak nie znajdę dobrej pracy...) albo ucieknie z autostrady na której powinien pracować według Ciebie... Na 100% zrobi to samo, zamorduje, bo to jest silniejsze od niego ... W taki sposób państwo chce nam zapewnić bezpieczeństwo?? A pieniądze które idą na utrzymanie kogoś takiego ? A mamy podobno taki biedny kraj ...
Czy nie lepiej po prostu "eliminacja" niebezpiecznych osobników ?
A może resocjalizacja ? Może KAŻDEMU warto dać szanse, bez względu na to co zrobił ?

Cytat:
Luki w prawie były, są i będa zawsze, myślenie, że możliwe jest wyeliminowanie marginesu błędu w stopniu absolutnym jest kompletną naiwnością.


Wszyscy do więzienia idą za nic!! prawda? Tak się jakoś trafiło i są tam sami niewinni ludzie? wariactwo!! większość więźniów została kategorycznie na czymś przyłapana i jeszcze sama się do tego przyznała, większość też nie żałuje tego co zrobiła. Więc po co trzymać zwierzęta, które same wyzbyły się człowieczeństwa? Oczywiście są ludzie do których sąd nie ma 100% pewności, ale ich wyroki śmierci, przecież mogą być odroczone do znalezienia dowodów lub nawet do końca ich życia...


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Sartori




Dołączył: 26 Lis 2006
Posty: 13
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: się biorą czyste skarpety? O_o

PostWysłany: Wto 16:01, 11 Gru 2007    Temat postu:

Cytat:
Sartori zdaję sobie sprawę, że uwielbiasz opłacać więźniów ze swoich podatków i Tobie pewnie te parę złotych nie robi różnicy
Gratuluję prekognicji. Człowieku, szanujmy się, bo zaprezentowałeś sarkazm na poziomie gimnazjalisty. Zakładam, że dyskusja powinna polegać na atakowaniu poglądów, nie wzajemnym obrażaniu się.

Cytat:
wielu ludzi specjalnie kradnie lub popełnia inną zbrodnię, żeby np. na zimę iść do więzienia, mieć telewizorek, nie zamarznąć, mieć za darmo jedzonko...
Proponuje byśmy trzymali się tematu. O ile dobrze pamietam tyczył się kary smierci, nie ludzi wykorzystujących więzienia jako przytułek na zimę.

Cytat:
w Polsce jest masę rodzin, gdzie matka nie pracuje, a ojciec zarabia 700 zł ledwo starcza im na życie, na jedzenie i mieszkanie, oczywiście nie mają TV bo ich nie stać, ale muszą płacić podatek m.in. na gwałcicieli, seryjnych morderców i pedofilii. Za to więzień ma cieplutko, milutko,TV i dużo innych dogodności.

Cytat:
Dlaczego wielu sprawiedliwych ludzi ma mieć się gorzej od masowego mordercy? Dlaczego?

Wydaje mi się rzecza oczywistą, że tak nie powinno być i nie wydaje mi się rzecza sprawiedliwą, by osoby uczciwe miały żyć w podobnych warunkach co przestępcy (obojętnie jakiego kalibru). Tak samo nie wydaje mi się rzeczą dobrą i sprawiedliwą, że jedni ludzie żyją i pracują w warunkach poniżej pewnych ogólnie przyjętych norm, a drudzy mając odpowiednie zaplecze finansowe nie muszą na dobrą sprawę nic robić by zagwarantowac dobrobyt sobie i swoim dzieciom.
Uważam, że można albo dążyć do zmiany takiego stanu rzeczy poprzez pogorszenie wrunków bytowych tych, którzy bez wkładu własnego czerpią korzyści (czyli pójść po najmniejszej linii oporu), bądź też polepszyć warunki bytowe tym, którzy niesłusznie cierpią w takich warunkach.
To czy pierwsze, przekłada się na drugie, jest sprawą sporną i wg. mnie, albo nie przekłada się wcale, albo przekłąda się w stopniu na tyle marginalnym, że rozwiązania tej sytuacji warto szukać gdzie indziej (przykład na to gdzie podałem w poprzednim poście).

Cytat:
Sartori ja nie mam zamiaru chłostać ludzi jeżdżących na gapę

Domyślam się, że nie, podałem tylko przykład tego, przed jakimi patologiami chronią nas prawa człowieka.

Cytat:
ale wiadomo jak będzie... Może za kilka lat wypuszczą go za dobre sprawowanie

To jak w końcu? "Wiadomo", czy "może"? Całą dalsza wypowiedź opiera się wyłącznie na Twoich domysłach. Nie widze tu ani jednego racjonalnie udowodnionego zdania, w związku z czym nie czuje się zobowiązany ustosunkowania się. To dział "Filozofia" nie "Sci-Fi/Fantasy".

Cytat:
A może resocjalizacja ? Może KAŻDEMU warto dać szanse, bez względu na to co zrobił ?

Czemu nie? Dobry pomysł, jestem całkowicie "za". Kwestią sporną pozostaje tylko jak owa resocjalizacja powinna wyglądać i w jakich warunkach przebiegać. Więzienie to też w końcu narzędzie resocjalizacji, choć bezspornie, dalekie od ideału.

Cytat:
Wszyscy do więzienia idą za nic!! prawda? Tak się jakoś trafiło i są tam sami niewinni ludzie? wariactwo!!

Stanowczo nadmierne ogólnienie bez zrozumienia kontekstu cytowanej wypowiedzi. Wcale nie kwestionuję słuszności tego, że kategoryczna większość osób skazanych zostaje skazana ze słusznych powodów i w wyniku okazania conajmniej przekonujących dowodów. Pragnąłem tylko wskazac, oczywisty zdaje mi się fakt, że prawo nie jest niezawodne, w związku z czym nigdy nie mozna stuprocentowo rozsztrzygać o czyjejś winie, bądź niewinności. Ten fakt z kolei prowadzi mnie do jeszcze bardziej wzmożonej ostrożności przy czymś tak wrażliwym, jak szafowanie ludzkim życiem.

Cytat:
Więc po co trzymać zwierzęta, które same wyzbyły się człowieczeństwa?

No to jak w końcu, resocjalizować ich, czy też nie?

Cytat:
Oczywiście są ludzie do których sąd nie ma 100% pewności, ale ich wyroki śmierci, przecież mogą być odroczone do znalezienia dowodów lub nawet do końca ich życia...

To się nazywa "myślenie życzeniowe", które po raz kolejny mozna by wrzucić tylko do działu "Sci-Fi/Fantasy". Mówmy prosze o rzeczach, które są, lub jak nie jest, bo brzytwa Okhama się w kieszeni otwiera.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
toma$




Dołączył: 03 Paź 2007
Posty: 8
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: z plemnika i komóreczki

PostWysłany: Sob 2:18, 15 Gru 2007    Temat postu:

Kara śmierci? W średniowieczu stosowano publiczne egzekucje (domniemanych) winnych i jak wiemy nie zmniejszyało to ilości popełnianych przestępstw.

Problem z jakakolwiek karą jest taki że WIĘKSZOŚĆ ludzi nie raczy zauważyć pewnego sprawdzonego faktu: to nieuniknioność kary a nie jej ostrość czy wymiar decyduje o ilości popełnianych przestępstw.

Psychologowie dawno już zauważyli że w momencie popełniania morderstwa (za to zazwyczaj morduje się ludzi na krzesłach elektrycznych czy poprzez wstrzykiwanie trucizny) morderca NIE MYŚLI o karze która go czeka za popełniany czyn. Jaki jest więc sens kary śmierci? Wydaje mi się że jest to tylko czysta zemsta, takie cofnięcie się do epoki kamienia, pozostawienie swojego człowieczeństwa za progiem.
Kat jest takim samym mordercą jak jego ofiara.

Nie zapominajcie ludzie że to ma być kara a nie zmesta! Kara ma czegoś nauczyć, a zabicie przestępcy nie nauczy go niczego, ani nie przywróci życia jego ofierze.

Każdy ma prawo do życia, do bycia odpowiedzialnym za swoje czyny, nie pozbawiajmy ludzi tej odpowiedzialności.

Z tych i wielu innych jeszcze powodów jestem stanowczo przeciw karze śmierci.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
toma$




Dołączył: 03 Paź 2007
Posty: 8
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: z plemnika i komóreczki

PostWysłany: Sob 2:21, 15 Gru 2007    Temat postu:

Surowość prawa jest odwrotnie proporcjonalna do radzenia sobie z przestępczością, bo prawo nie musi być surowe, ono ma być skuteczne.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
jakin




Dołączył: 09 Lis 2007
Posty: 20
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Sob 17:14, 15 Gru 2007    Temat postu:

Hola hola a cóż to za swary

Cytat:
Wydaje mi się rzecza oczywistą, że tak nie powinno być i nie wydaje mi się rzecza sprawiedliwą, by osoby uczciwe miały żyć w podobnych warunkach co przestępcy (obojętnie jakiego kalibru).Uważam, że można albo dążyć do zmiany takiego stanu rzeczy poprzez pogorszenie wrunków bytowych tych, którzy bez wkładu własnego czerpią korzyści (czyli pójść po najmniejszej linii oporu), bądź też polepszyć warunki bytowe tym, którzy niesłusznie cierpią w takich warunkach.


Tak wiem, wiem wszystkim się wydaje, że tak nie powinno być....i że to oczywiste, a jednak nic się nie dzieje, świat pozostaje taki sam i to właśnie jest pójście według mnie po najmniejszej linii oporu (wszyscy widzą, doskonale wiedzą, a nic nie robią tylko mówią : „a co ja mogę….”)

Chciałbym zacytować jednego z moich mentorów, który o Twoim „wydaje mi się…” napisałby:„To się nazywa "myślenie życzeniowe", które po raz kolejny można by wrzucić tylko do działu "Sci-Fi/Fantasy". Mówmy proszę o rzeczach, które są, lub jak nie jest, bo brzytwa Okhama się w kieszeni otwiera.”

Napisałeś wydaje Ci się rzeczą oczywistą!! A nie wydaje mi się…. czyli jesteś przekonany, że tak jest….aczkolwiek można tutaj zaprezentować sarkazm na poziomie gimnazjalisty i nie dokończyć zdania zatracające jego sens a potem go skrytykować, tak jak Ty to zrobiłeś z moim zdaniem, spójrzmy na nie:



Cytat:
Może za kilka lat wypuszczą go za dobre sprawowanie, albo ucieknie z autostrady na której powinien pracować, na 100% zrobi to samo, zamorduje, bo to jest silniejsze od niego


Jak widzisz teraz to już nie fantasy tylko jedna z opcji wydostania się z pudła, czyli coś co z całą pewnością się wydarzy, a teraz to już w ogóle nie będzie z tym problemu, bo ulubiony serial więźniów to „Skazany na śmierć”


Cytat:
Proponuje byśmy trzymali się tematu. O ile dobrze pamietam tyczył się kary smierci, nie ludzi wykorzystujących więzienia jako przytułek na zimę.


Faktem jest, że więzienia w Polsce są przepełnione, to argument za tym, że łatwo się z więzienia wydostać, a dla wszystkich hulaj duszo kary nie ma…

Cytat:
Czemu nie? Dobry pomysł, jestem całkowicie "za". Kwestią sporną pozostaje tylko jak owa resocjalizacja powinna wyglądać i w jakich warunkach przebiegać. Więzienie to też w końcu narzędzie resocjalizacji, choć bezspornie, dalekie od ideału. No to jak w końcu, resocjalizować ich, czy też nie?


No więc nie zrozumiałeś mojej ironii…dla mnie resocjalizacja jest możliwa, jeśli chodzi o jakiegoś pijaczka robiącego coś pod wpływem alkoholu, albo nawet kibica, w którym wszystkie hormony skaczą jak oszalałe, ale za przeproszeniem nie da się zresocjalizować psychopaty mordującego i gwałcącego wszystkie kobiety jakie spotka na swojej drodze

Tomas

Cytat:
Problem z jakakolwiek karą jest taki że WIĘKSZOŚĆ ludzi nie raczy zauważyć pewnego sprawdzonego faktu: to nieuniknioność kary a nie jej ostrość czy wymiar decyduje o ilości popełnianych przestępstw.


Hmm dość kontrowersyjne stwierdzenie, to zależy w jakiej kwestii, ale w większości to nasze kary nie są żadną karą, przykład: ludzie jeżdżą autobusami na gapę, bo kanara to można spotkać raz w miesiącu, a przy dobrych wiatrach, to w ogóle się nie spotka, zatem na bilet miesięczny wyda się więcej niż na karę jaką trzeba zapłacić. Gdyby jednak tak jak pisaliśmy wyżej była jakaś publiczna chłosta to ludzie parę razy by się zastanowili czy ryzykować. Albo dlaczego ludzie nie pozwalali sobie w czasach komunizmu na taką chuligankę jak dzisiaj? Bo ZOMO miało surowsze kary i nie było czegoś takiego jak nietykalność osobista.

Reasumując chciałbym napisać że popieranie kary śmierci nie jest powodowane brakiem sumienia, czy też rodzajem zemsty, myślę, że jest ono rodzajem zapewnienia sobie bezpieczeństwa. Myśląc o tym, że Ty mogłeś być kolejną ofiarą jakiegoś psychopaty (tym bardziej jeśli pomagałeś w ujęciu go) masz 100% pewność po wykonaniu wyroku śmierci, że jego zemsta już Cię nie dosięgnie (to wbrew z Twoim sumieniem, ale zaśniesz spokojniej). Według mnie kara śmierci wcale nie musi być wykonywana (świetnym pomysłem są wysokie sankcje nałożone na kibiców w Anglii, dzięki czemu zlikwidowali chuligankę, która była jedną z najpoważniejszych na świecie) i chyba lepiej żeby nie była wykonywana, ale kraj musi zapewnić bezpieczeństwo jego mieszkańcom, jeżeli tego nie potrafi zrobić zwykłymi sankcjami, no to nie pozostawia innego wyboru…


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Sartori




Dołączył: 26 Lis 2006
Posty: 13
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: się biorą czyste skarpety? O_o

PostWysłany: Nie 1:25, 16 Gru 2007    Temat postu:

Nie chcę się bawić w dalsza szermierkę słowną, więc odniose się tylko do ostatnich dwóch akapitów:
Faktycznie, eliminacja zbrodniarza daje pewność, że nie będzie mieć już możliwości skrzywdzenia nikogo. Rownolegle do tej pewności istnieje zagrożenie, że mimo wszystko, mogło dojść do pomyłki.
Nie chcę się już kłócić na ile jest to prawdopodobne, bądź też nie. Człowiek jest istotą omylną, w związku z tym nie ma możliwości wykluczenia opcji pomyłki przy skazaniu kogoś na śmierć w stopniu całkowitym.
Rysuje się w związku z powyższym raczej nieprzyjemna wizja świata, w którym tak czy inaczej, coś dzieje się kosztem czegoś innego, a kwestią osobistego sumienia każdego z nas pozostaje wybór, czy można poświęcić nawet ewentualne niewinne osoby dla wspomnianej gwarancji bezpieczeństwa.

Co do notorycznych gapowiczów i pseudokibiców, to popieram toma$-a. Wieksza nieuchronnośc kary jest równie dobra, lub nawet lepsza, co chłosta. Zwalczyć pseudokibiców w Anglii udało się nie tylko dzięki zwiększonym sankcjom, ale również dzięki ( i myślę, że to tutaj należało by szukaż przyczyny sukcesu) ewidencjonowaniu kibiców i ścisłym monitoringu trybun. Nawet jeżeli delikwent uciekł po bójce ze stadionu, to nie było problemu z wysłaniem mu wezwania do sądu prosto do domu.
A co do metod ZOMO, to jest to walka z jedną patologią za pomoca drugiej. I jedno złe i drugie niedobre. W tym samym stopniu.


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez Sartori dnia Nie 1:35, 16 Gru 2007, w całości zmieniany 2 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
toma$




Dołączył: 03 Paź 2007
Posty: 8
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: z plemnika i komóreczki

PostWysłany: Pon 3:18, 17 Gru 2007    Temat postu:

jakin napisał:
Hmm dość kontrowersyjne stwierdzenie, to zależy w jakiej kwestii, ale w większości to nasze kary nie są żadną karą, przykład: ludzie jeżdżą autobusami na gapę, bo kanara to można spotkać raz w miesiącu, a przy dobrych wiatrach, to w ogóle się nie spotka, zatem na bilet miesięczny wyda się więcej niż na karę jaką trzeba zapłacić. Gdyby jednak tak jak pisaliśmy wyżej była jakaś publiczna chłosta to ludzie parę razy by się zastanowili czy ryzykować. Albo dlaczego ludzie nie pozwalali sobie w czasach komunizmu na taką chuligankę jak dzisiaj? Bo ZOMO miało surowsze kary i nie było czegoś takiego jak nietykalność osobista.

właśnie o to chodzi. Za brak biletu strzelać w łeb! I co z tego? Ludzie dalej będą jeździć bez biletu bo pan z pistoletem albo pojawia się sporadycznie (można zresztą wykupić się łapówką) albo nie pojawia się w autobusach w ogóle.

chcąc nie chcąc wracamy do kwestii skuteczności prawa..

co do huliganów: walka z nimi oparła się właśnie na skuteczności: każdy kto dokonał wybryku mógł być pewien że spotka go kara (np. zakaz wejscia na stadion, co akurat nie jest jakieś szczególnie surowe, albo np. kara pieniężna). surowość jest sprawą drugorzędną.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
PLUTO
Gość






PostWysłany: Pią 22:49, 18 Kwi 2008    Temat postu: MORDERSTWA

Ja równierz kiedyś byłem zwolennikiem k-esa ale jak sam popełniłem to znaczy brałem udział w morderstwie to zaczełem natakie sytuacje patżec nieco z innej perspektywy czasami nawet takiemu zbrodniażowi trzeba dac ostatnią szanse ja taką otrzymałem i wpełni ja teraz wykożystuje oczywiście żałuje tego wszystkiego że odebrałem człowiekowi życie ale ten rozdział w mojim życiu jest już zamknięty ale sam osobiście gardze takimi ludzmi co zabijają na tle sexualnym to jest paranoja takich to już nigdy niepowinno puszczac zza więziennych murów i tam tylko dac pżyzwolenie skazanym aby się tym ( człowiekiem ) odpowiednio zajeli bo leczenie nic niedaje Exclamation
Powrót do góry
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum UŚ w Rybniku Strona Główna -> Filozofia Wszystkie czasy w strefie EET (Europa)
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3  Następny
Strona 2 z 3

 
Skocz do:  
Możesz pisać nowe tematy
Możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach


fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
Programy
Regulamin