| Autor |
Wiadomość |
| filozof. |
 Wysłany: Pią 17:05, 21 Sie 2009 Temat postu: |
|
| Marzena napisał: | Cudownie, wreszcie jesteśmy uprzywilejowani  |
no święty czas. Coś się nam Filozofom należy od życia..  |
|
 |
| Marzena |
| Wysłany: Pią 16:34, 21 Sie 2009 Temat postu: |
|
| Wychodzi, że na filozofii właśnie kładzie się największy nacisk na języki. Cudownie, wreszcie jesteśmy uprzywilejowani |
|
|
| glosny |
| Wysłany: Sob 20:13, 15 Sie 2009 Temat postu: |
|
| kompletnie nie rozumiem, dlaczego nie ma wyboru języka. Angielski jest z góry narzucony.. - bezsens. Każdy kierunek powinien miec do wyboru przynajmniej 3 języki: angielski, niemiecki, francuski (albo rosyjski). A wiadomo, że historia ma oprócz tego 1 rok łaciny, filozofia ma 1 rok j. greckiego i 2 lata j. łacińskiego, dodatkowo na filozofii jest translatorium jednego z nowożytnych języków . |
|
|
| Gwido |
| Wysłany: Wto 8:48, 30 Wrz 2008 Temat postu: |
|
| Tez nie rozumiem tego przymusowego angielskiego. Wydaje mi sie, ze znalazlaby sie przynajmniej jedna grupa chcaca szlifowac niemiecki. Wymagaloby to jednak utworzenia miedzykierunkowych grup podzielonych na poziomy zaawansowania ale wedlug mnie nie byloby problemu stworzenie w jakis dzien lub dwa specjalnego bloku dla lektoratow powiedzmy od 8 do 9.30. Najlepszym przykladem, ze mozna jest filologia polska, ktora ma do dyspozycji jezyk francuski, niemiecki i angielski. |
|
|
| Cielątko |
| Wysłany: Wto 0:02, 30 Wrz 2008 Temat postu: |
|
| wiem, że zrzędzenie nic nie zmieni, że to mój wybór był itp itd, ale mimo wszystko czuje się poszkodowana. ide do terapeuty. wróce jutro, dobranoc. |
|
|
| Cielątko |
| Wysłany: Wto 0:00, 30 Wrz 2008 Temat postu: |
|
| ja tylko nie rozumiem, dlaczego skoro studiujemy to samo, co ci w katowicach, skoro to jest jedna uczelnia, tylko jej wydział w innej miejscowości, to dlaczego mamy gorsze warunki? brak specjalizacji zrozumiem. ok. jest mniej ludzi i nie ma możliwości utworzenia grup, ale języki? przecież teraz nawet w podstawówkach są po dwa języki, to dlaczego na studiach nie ma? |
|
|
| detal. |
| Wysłany: Pon 21:37, 29 Wrz 2008 Temat postu: |
|
| a że studentem filozofii jestem to j. grecki jest obowiązkowy - trwa dwa semestry, kończy się egzaminem, uczymy się ładnie deklinacji i koniugacji, więcej wyjątków niż reguł, język bardzo uniwersalny, warto znać coś czego 97 % społeczeństwa nie zna i nigdy nie pozna.. wykładowca j. greckiego to świetna kobieta, j. łaciński na filozofii trwa dwa lata a więc cztery semestry i również kończy się egzaminem, wbrew pozorom uczymy się łainy współczesnej, młodzieżowej tak więc polecam serdecznie, j. angielski jest na każdym z kierunków: Socjologia, Politologia i Filozofia, Historia,- trwa dwa lata a więc równiez cztery semestry i jest zakońcozny egzaminem, pozioim jest rózny w zalezności od grupy. Nie ma możliwości wyboru języków na WNS chyba że jesteś studentem Filologii Polskiej to sobie wybierzesz język albo sami Cie przydzielą do jakiejś grupy ( do wyboru niemiecki francuski angielski) |
|
|
| Gwido |
| Wysłany: Pon 20:26, 29 Wrz 2008 Temat postu: |
|
Niestety z tymi wybrancami sprawa jest taka, ze sa wybrani  A mowiac jasniej, nie mozna sobie samemu wybrac laciny czy greki, ta pierwsza jest dostepna dla historykow a oba jezyki mozna rozwijac chyba wylacznie na filozofii i to nie na zasadzie jezyka do wyboru tylko przedmiotu obowiazkowego. |
|
|
| julaine |
| Wysłany: Pon 20:03, 29 Wrz 2008 Temat postu: |
|
neo? szMatrix? na występnego wartownika, nie!
cóż, biorąc pod uwagę moje zdolności lingwistyczne (które są marne, sama się dziwię, że udało mi się opanować skomplikowaną polską mowę), to na bardzo zaawansowanej łacinie i grece mi aż tak bardzo nie zależy, bo mogłabym dostać zadyszki. tylko angielski poszlifowałoby się, oj tak. |
|
|
| Anulkaa |
| Wysłany: Pon 19:52, 29 Wrz 2008 Temat postu: |
|
angielski porządny? hmmm
ja miałam / mam z mgr Soluch. i nie jest źle. bo jak to nam powiedziała na I roku.. że jesteśmy grupą z najwyższym poziomem angielskiego na uczelni 
nie licząc filologów. 
bo za moich czasów filologi ang. nie otworzyli ;( |
|
|
| Cielątko |
| Wysłany: Pon 19:49, 29 Wrz 2008 Temat postu: |
|
a płaszcz masz? może jesteś drugim wcieleniem Neo?
a tak poważnie, to ja się tez nad tym zastanawiam... tylko czy ta łacina i greka wyglądają tak samo jak angielski? bo jesli nie to jest sie nad czym zastanawiac, a jesli tak... |
|
|
| julaine |
| Wysłany: Pon 19:38, 29 Wrz 2008 Temat postu: |
|
ja też nie mam blizny, ani okularów, a jednak mi się załapałam 
choć, szczerze, to wolałabym porządny angielski |
|
|
| Cielątko |
| Wysłany: Pon 19:24, 29 Wrz 2008 Temat postu: |
|
| myśle, ze nie mam okularów, blizny na czole, więc na harry'ego pottera sie nie nadaje. zdecydowanie wole nie być wybrańcem, ale dzięki za propocycję |
|
|
| Gwido |
| Wysłany: Pon 18:53, 29 Wrz 2008 Temat postu: |
|
Wprawdzie u wszystkich wykladowcow na angielskim nie bylem ale z zaslyszanych opinii wszedzie poziom jest raczej sredni i to tylko taki typowy "zapychacz"  A co do drugiego jezyka to mozesz miec lacine i/lub greke ale to tylko dla wybrancow |
|
|
| Cielątko |
| Wysłany: Pon 18:46, 29 Wrz 2008 Temat postu: |
|
| czyli w wolnym tłumaczeniu, nie należy się za wiele spodziewać po tym angielskim, tak? skoro nie ma drugiego języka, to chociaż jeden mógłby być na jako takim poziomie... eh... |
|
|